poniedziałek, 23 grudnia 2013

Rozdział I- Znów wróciłam do swojego świata

Te wakacje były wspaniałe, ale na szczęście kiedyś się kończą. Tęsknie za moimi przyjaciółmi i Olgitą.
CHWILECZKĘ!! Ocknęła się Viola. Przecież miałam czekać na Francescę przy ostatnim stoliku przy oknie. Zawsze się spóźniam! Powiedziała Violetta i szybko zerwała się z pamiętnikiem i torebką. Biegłam z drugiego piętra na parter. Już była na parterze, gdy zobaczyła Leona. Była bardzo zdziwiona. Bez zastanowienia pobiegła do niego. Rzuciłam się mu w ramiona, gdy ten odepchnął mnie. Co się stało Leon? Nie wiesz?- powiedział. Nie wiem. Nie pamiętasz, gdy powiedziałaś, że nie chcesz się spotykać z nikim? Ale kiedy to było, teraz czuję co innego i chcę być z tobą. Tęsknie za tobą Leon. Kocham Cię- odpowiedziała Ja też za tobą tęsknie Violetta. Będziemy znów razem?- zapytała Violetta. Tak, ale muszę już iść, ponieważ powiedziałem Andresowi, że będę na niego czekać w parku, obok Studia. Ok- powiedziała Viola. Na pożegnanie przytulili się. Leon poszedł w stronę wyjścia. Francesca zauważyła Violę i szybko podbiegła. HEJ!!! Krzyknęła Fran. Hej! Jak było na wakacjach, tęskniłam za tobą. Było super, wreszcie pojechałam do Wenecji, ja też za tobą tęskniłam. Czekaj ktoś dzwonił- Fran. Halo? Francesca rozmawiała tylko 3 minutki. Kto to dzwonił? Jakiś kolejny fan ;) Obydwie się uśmiechnęły :) Już musimy iść, pójdziesz do mnie Violu? Ok, tylko zaniesiemy moją walizkę do domu i powiem tacie. Dobra. Szły bardzo długo uliczką i rozmawiały. Wróciły do domu oddały walizkę Ramallo i poszły do Fran.

2 komentarze:

  1. Super, bardzo fajny opis :)
    http://violettadisneypoland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń